Większość osób jest w stanie ot tak, w mgnieniu oka wymienić wszystkie mocne strony swojej drugiej połówki, kogoś z rodziny czy najbliższego przyjaciela. Na takie samo pytanie skierowane do samego siebie pojawia się konsternacja, zakłopotanie lub wręcz zawstydzenie. Bo co ja tam niby umiem…
Z moich obserwacji wynika, że zjawisko to dotyczy częściej kobiet, niż mężczyzn, dlatego w tym wpisie będę zwracać się do kobiecej części mojej publiczności 🙂
Uwielbiam pracować z kobietami nad odkrywaniem ich mocnych stron. Czuję się wtedy jak botanik obserwujący kwitnący kwiat. Na początku jest brak przekonania, jakiś taki wręcz smutek i brak wiary w to, że cokolwiek odkryjemy.
Po sesji natomiast klientka ma przed sobą kilka (!) kartek A4 pełnych talentów, kompetencji i wszystkiego tego, w czym jest dobra. Na twarzy uśmiech, nadzieja, energia, radość! Nie tylko na jej twarzy – ja też się zarażam i wyglądam zazwyczaj tak (kliknij, by przejść do posta na FB):
Twoje mocne strony – pierwszy krok do…
Świadomość swoich mocnych stron to pierwszy krok do… cholera, chyba do wszystkiego 🙂 Stąd już tylko kilka kroków do znalezienia nowego pomysłu na siebie, odważnej autoprezentacji, dobrego “sprzedania się” na rozmowie kwalifikacyjnej czy przygotowania argumentów do rozmowy o podwyżce.
Gdy nie masz tej świadomości, najczęściej jesteś niepewna siebie, gubisz się na ścieżce kariery i czerwienisz na samą myśl, że miałabyś komuś mówić o swoich mocnych stronach. Skoro to czytasz, to pewnie chcesz od życia coś więcej. Zacznij więc od swoich mocnych stron. Odkryj je, nazwij i rozwijaj – pisałam o tym więcej w tych wpisach: jak odkryć swoje mocne strony, jak rozwijać swoje mocne strony.
Twoje mocne strony, czyli co w sobie uwielbiasz?
Publikuję ten wpis dwa dni przed Walentynkami. Nie bez powodu – chętnie wyznajemy miłość innym, szepczemy bliskim miłe słówko, a kompletnie zapominamy o sobie.
Dlatego zadaj sobie w Walentynki to pytanie:
Co w sobie uwielbiam? Co w sobie kocham?
Nazwij to wszystko i podziękuj samej sobie. Poczuj wdzięczność za to, że to wszystko masz. Możesz zrobić z tego rytuał i zadawać sobie to pytanie każdego dnia, stojąc przed lustrem, albo w łóżku, przed snem. Jeszcze skuteczniejsze będzie, gdy będziesz notować swoje przemyślenia. Będziesz wtedy miała możliwość porównania swoich notatek po kilku miesiącach. Zobaczysz, że im bardziej wejdzie Ci to w krew, tym więcej swoich mocnych stron będziesz w stanie wypisać i z tym większą odwagą będziesz o nich mówić. To działa!
Podziel się ze mną swoimi mocnymi stronami w komentarzu 🙂
Jeśli chcesz się nauczyć podejmować świadome decyzje zawodowe i znaleźć pomysł na siebie, sprawdź moją książkę “Idealnie Dopasowana – kariera szyta na miarę”! Czytaj więcej >
Spodobało się? Pomogłam Ci?
Postaw mi kawę, bym mogła tworzyć więcej treści! 🙂
Wypiję za Twoje zdrowie 🙂