Masz go. Przyszedł we śnie, podczas burzy mózgów lub analizując trendy. POMYSŁ. A potem… leży. Bo COŚ Cię blokuje przed jego realizacją. COŚ blokuje Cię przed działaniem. Co to takiego? Co może Cię powstrzymywać? Sprawdź, bo ta świadomość to pierwszy krok do działania!
Umówmy się: gdy masz jakiś pomysł, ale go nie realizujesz, to na 99% nie dlatego, że na Twoją drogę upadło drzewo i zasypały ją kamienie (ten 1% zostawiam dla blogerów podróżniczych 😎).
Jasne, są sytuacje, gdzie naprawdę, fizycznie nie da rady czegoś zrobić. Jeśli potrzebujesz dodatkowych dwóch godzin dziennie, żeby zrealizować jakiś projekt, a już i tak nie wyrabiasz się z dotychczasowymi zadaniami, bo masz na głowie firmę, dzieci i dom, to nie powiem, że przed działaniem blokuje Cię głowa. Nie będę na siłę wciskać Ci, że możesz wszystko, jeśli tylko w to uwierzysz, bo wiem, że nie możesz!
Ale gdy pracuję z kreatywnymi przedsiębiorcami, którzy wpadają na świetne pomysły, ale ich nie realizują, w większości przypadków nie ma żadnych fizycznych, faktycznych przeszkód, żeby tych pomysłów nie zrealizować.
Co w takim razie może Cię blokować przed działaniem? Zebrałam kilka najważniejszych blokerów i podpowiedzi, co z nimi robić.
W tym wpisie...
Co może blokować Cię przed działaniem?
Przekonania
Jednym z najsilniejszych blokerów działania są nasze przekonania. To takie uproszczone “prawdy” o świecie lub o nas samych. Nie każde przekonanie jest złe. W ogóle nie dzielimy przekonań na dobre i złe – mówimy o przekonaniach wspierających i hamujących, ale… tylko w danym kontekście.
Przykładowo: w kontekście rozwijania własnego biznesu, przekonanie “Wszyscy chcą mnie oszukać”, będzie hamujące, jeśli Twój biznes wymaga zawierania różnych umów, nawiązywania partnerstw, współprac. Przez to nie nawiążesz żadnej współpracy i Twój biznes się nie rozwinie.
Ale dokładnie to samo przekonanie będzie wspierające, gdy masz tendencję do klikania niebezpiecznych linków, w których ktoś prosi Cię o pieniądze, obiecuje złote góry, jeśli tylko wpłacisz 100 $ i tak dalej 😉 Bo dzięki niemu… nie dasz się oszukać.
Takie to cwaniaki, te przekonania 🙂
Co można zrobić z blokującymi przekonaniami?
- Zastanów się, co daje Ci wiara w to przekonanie. Czy jest tam coś dobrego?
- logicznie je “rozbij”, np. znajdź dowody, że nie jest prawdziwe (w powyższym przykładzie wystarczy przypomnieć sobie choć jedną osobę, która Cię nie oszukała),
- zmień przekonanie na wspierające (pomyśl, w co wolisz wierzyć zamiast tego?).
Lęki, obawy
Czyli wszystko to, co znajduje się na końcu zdania: Boję się, (że)…
Czego się obawiasz w związku z prowadzeniem biznesu? Z osiąganiem sukcesów? Z zarabianiem pieniędzy?
Cytując Josepha Murphy’ego, “Strach to tylko myśl”. A to oznacza, że za każdym Twoim strachem stoi jakieś przekonanie!
Strach to tylko myśl.
Weźmy taki strach przed oceną. Mogą kryć się za nim takie myśli: „Wszyscy czekają na moje potknięcie”, „Na pewno nie dam rady”, „Muszę to zrobić idealnie, inaczej będzie do bani”.
Zobacz, o ile łatwiej jest pokonać strach, gdy pracujesz z nim jak z myślą, a nie z jakimś czarnym potworkiem, który siedzi Ci na ramieniu! Potworek zeskoczy Ci z ramienia i pobiegnie gdzieś w ciemny kąt. Myśl z kolei możesz złapać, przyjrzeć jej się, zdecydować, że jej nie chcesz i „włożyć” sobie w jej miejsce nową – taką, która będzie Cię wspierać 🙂
Gdy pracuję z Klientkami, bardzo szybko okazuje się, że ich strachy są totalnie irracjonalne. Gdy to do nich dociera, niemal natychmiast się ich pozbywają 🙂 Zobacz, jak jest z Twoimi – czy naprawdę jest się czego bać?
Negatywne doświadczenia
Negatywne doświadczenia, które zasiały w nas jakieś… przekonania 🙂 (znowu!)
Przykładowo: zorganizowałaś webinar, jednak nikt się na niego nie zapisał. W związku z tym postanawiasz, że już nigdy nie zrobisz webinaru! Wiesz, że to dobry sposób na dotarcie do większej publiczności ze swoją eksperckością i na sprzedaż swoich produktów, ale ten jeden jedyny webinar przekreślił Twoje plany… jednocześnie budując w Tobie kolejne, hamujące… tak, przekonania 😉
To, że na ten webinar się nikt nie zapisał, nie znaczy, że nie nadajesz się do prowadzenia webinarów. Może trzeba wymyślić bardziej chwytliwy tytuł? Może były jakieś problemy techniczne przy zapisywaniu się? Może słabo go promowałaś? Zobacz, że zabierasz sobie szanse na rozwój po jednym potknięciu!
Negatywny komentarz pod Twoim adresem
Niestety, mamy tendencję do zbyt silnej wiary w to, co mówią nam o nas inni. I tak, być może ktoś 8 lat temu Ci powiedział, że nie jesteś kreatywna, a Ty w to dalej wierzysz, jak ognia unikając wszelkich działań twórczych.
Nie napiszesz bloga, nie stworzysz infografiki, nie napiszesz posta na IG, a już na pewno nie wystąpisz na stories… bo nie jesteś kreatywna. Dowód? Ktoś Ci tak powiedział. Jedna osoba. 8 lat temu!
(tak, to też jest przekonanie 😀)
Sprawdź, czy przypadkiem w Twojej głowie ktoś nie zasiał takich negatywnych komentarzy, które wciąż i wciąż kiełkują. I wyrwij tego chwasta z korzeniami!
Syndrom oszusta
To jest cwana bestia i twardy przeciwnik. Syndrom oszusta to poczucie, że jakoś oszukałaś wszystkich ludzi co do swoich kompetencji i osiągnięć i wkrótce ktoś przyjdzie i zdemaskuje Twoje prawdziwe ja. Więcej o syndromie oszusta opowiadam w 3. odcinku mojego podcastu “Niezarobiona jestem” – “Gdy czujesz się jak oszust”.
Niskie poczucie własnej wartości
Też mocny przeciwnik. Gdy nie wierzysz w to, że Twój produkt może komuś pomóc, gdy myślisz, że jest już pełno specjalistów takich jak Ty, gdy boisz się nawet upomnieć o zapłatę… to nie dziwię się, że nie realizujesz swoich pomysłów.
Pamiętaj, że gdzieś tam, może nawet całkiem blisko Ciebie jest ktoś, kto potrzebuje pomocy osoby z takimi talentami, kompetencjami i podejściem, jakie Ty masz. Szkoda by było zostawić tę osobę bez pomocy <3
Wiele praktycznych wskazówek o walce z syndromem oszusta i niskim poczuciem własnej wartości znajdziesz w e-booku “Pokonaj syndrom oszusta i zacznij doceniać siebie”.
Brak pewności siebie
Last but not least, bo to jedna z blokad przed działaniem, z którą bardzo często zgłaszają się do mnie Klienci. Gdy jesteś pewna siebie, czujesz się dobrze ze sobą, akceptujesz siebie, jesteś pełna wiary w siebie i swoje kompetencje. Gdy brakuje Ci pewności siebie, najchętniej nie robiłabyś nic, bo boisz się negatywnej oceny, wątpisz w swoje umiejętności i w ogóle wszystko bez sensu.
Tymczasem pewność siebie można w sobie zbudować! Przeczytasz o tym w tym artykule.
Jak przełamać blokady przed działaniem?
Już wiem, co mnie blokuje. I co teraz?
I już możesz działać!
Jak to? Tak już? Ale jak pokonać te blokady przed działaniem, jak się ich pozbyć?!
Otóż – wcale nie musisz. Uważam, że sama świadomość ich istnienia daje Ci już ogromną przewagę nad nimi.
Weźmy sobie przekonanie “Nie jestem kreatywna”, które pojawia się, kiedy np. siadasz do projektowania nowej strony internetowej. Po pierwsze – już się go spodziewałaś, więc jesteś o krok dalej. Po drugie… wiesz, że to tylko przekonanie. Gdy słyszysz w głowie “Ale ja nie jestem kreatywna…”, to możesz je wziąć i mu powiedzieć: hej, przekonanie, jesteś tylko myślą. Nie przeszkadzaj mi tu teraz!
I… robisz. Tyle.
Oczywiście, nie z każdą blokadą będzie tak łatwo. Ale wiedz, że nie każdą blokadę przed działaniem musisz najpierw usuwać, żeby działać. Możesz, a nawet powinnaś działać pomimo blokad!
